18 maja 2010

M. Jastrun, "Jedno życie"

Las istnienia, uwolnić światło, granica cienia, myśl nieulękła, ziemi piękno, pustynia głodna... - wszystko to metafory oczywiste mniej lub bardziej, wydobywające metaforyczny sens także z sąsiednich, pozornie zwyczajnych słów. Wszystko to jest powiązane ze sobą  głęboko ukrytym kluczem, w którego istnienie mocno wierzę od dawna, a od kilku dni intensywnie szukam. 

Tak jest z poezją.
Najpierw jest wiara. Intuicja, że w tym tkwi sens. Długie poszukiwania. Małe przebłyski zza odsłony Tajemnicy. I wreszcie odkrycie, po długiej wędrówce myśli. Czasem kilkuletniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.