Taak, nie ma w tej prośbie żadnej pomyłki,'ławy drutowe' wyznaczają narożniki fundamentów, zatem i łazienka jest tam gdzieś na rzucie poziomym ulokowana.... ;o)
Właśnie dzisiaj walczyłem z trawą wokół chałupy kiedy przypomniałem sobie 'kawał'; Prowadzony berbeć za rękę przez mamę wrzasnął : O, pan szczytna trawę, nie Jacusiu , pan nie szczy na trawę tylko kosi trawę, rozumiesz ? Tak, rozumiem, Malwinka tez dzisiaj kosiła w pieluchy na trawie w ogródku.... ;o)
Taak, nie ma w tej prośbie żadnej pomyłki,'ławy drutowe' wyznaczają narożniki fundamentów, zatem i łazienka jest tam gdzieś na rzucie poziomym ulokowana.... ;o)
Właśnie dzisiaj walczyłem z trawą wokół chałupy kiedy przypomniałem sobie 'kawał'; Prowadzony berbeć za rękę przez mamę wrzasnął : O, pan szczytna trawę, nie Jacusiu , pan nie szczy na trawę tylko kosi trawę, rozumiesz ? Tak, rozumiem, Malwinka tez dzisiaj kosiła w pieluchy na trawie w ogródku.... ;o)
'Ława drutowa' - nawet nie wiedziałam, że tak się to nazywa... :)
Ja z trawnikiem w ogrodzie będę się zmagać w poniedziałek - jeśli tylko pogoda pozwoli, bo dzisiaj wszelkie prace polowe zakończyła burza. Ale nie przeszkodziła na szczęście w niesamowitym koncercie Małego Kina, z którego właśnie wróciliśmy (a raczej z pogaduch z Jarkiem K. tak późno jesteśmy - koncert się skończył przed ósmą, ale poszliśmy na kawę:). Z Jarka straszna gaduła jest. Wie Pan... :>
;o) Domyślałem się tego,to chyba takie rodzinne cechy Zbożowego Kwiecia. ;o))) 'ławy drutowe' ponieważ tam będą naciągnięte druty wyznaczające zewnętrzne linie ław fundamentowych i ścian przyziemia. Też tylko się tego domyślam... ;o)Chyba jeszcze beda tam wbite gwoździe do zamocowania drutów,chyba, bo też tylko się domyślam...
Szybko i DOKŁADNIE !Pieniądze jedną maja wartość zaś robota ( wykonawstwo) jest rożne. Tutaj nie należy niczego pobłażać. !!! A hasło,kiedyś popularne: Przyjdzie kit i będzie git,należy między bajki włożyć.
Jak tak to Ty masz 'z głowy' dopilnowanie. Teraz nie trzeba się martwić o materiały budowlane. Ja gromadziłem przez dwa lata cegłę,pustaki,stal i inne. Wszystkiego brakowało,wówczas to nauczyłem się pędzenia bimbru i nadawania mu walorów Johny Walkera, to była przepustka,załącznik i poważna argumentacja żeby cokolwiek załatwić. I tak 'wlazło' mi to w nawyk, że zostałem pędzi strusiem biegnącym przez łany dorodnego jęczmienia... ;o))
Jaaaasne. Znam to, moi rodzice też się budowali w okresie 'kiedyś'. Pustaki tata robił sam. Znamy to wszystko w opowieści.
Tylko materiały trzeba mieć za co kupić. Martwimy się o kredyt. A wcześniej - o pracę. Dobrą i stabilną. A z tym jest tak, jak jest. Prawdopodobnie tylko zalejemy ławice. I na tym się na razie skończy...
Taak, nie ma w tej prośbie żadnej pomyłki,'ławy drutowe' wyznaczają narożniki fundamentów, zatem i łazienka jest tam gdzieś na rzucie poziomym ulokowana.... ;o)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj walczyłem z trawą wokół chałupy kiedy przypomniałem sobie 'kawał'; Prowadzony berbeć za rękę przez mamę wrzasnął : O, pan szczytna trawę, nie Jacusiu , pan nie szczy na trawę tylko kosi trawę, rozumiesz ?
Tak, rozumiem, Malwinka tez dzisiaj kosiła w pieluchy na trawie w ogródku.... ;o)
Taak, nie ma w tej prośbie żadnej pomyłki,'ławy drutowe' wyznaczają narożniki fundamentów, zatem i łazienka jest tam gdzieś na rzucie poziomym ulokowana.... ;o)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj walczyłem z trawą wokół chałupy kiedy przypomniałem sobie 'kawał'; Prowadzony berbeć za rękę przez mamę wrzasnął : O, pan szczytna trawę, nie Jacusiu , pan nie szczy na trawę tylko kosi trawę, rozumiesz ?
Tak, rozumiem, Malwinka tez dzisiaj kosiła w pieluchy na trawie w ogródku.... ;o)
:-))
OdpowiedzUsuń'Ława drutowa' - nawet nie wiedziałam, że tak się to nazywa... :)
Ja z trawnikiem w ogrodzie będę się zmagać w poniedziałek - jeśli tylko pogoda pozwoli, bo dzisiaj wszelkie prace polowe zakończyła burza.
Ale nie przeszkodziła na szczęście w niesamowitym koncercie Małego Kina, z którego właśnie wróciliśmy (a raczej z pogaduch z Jarkiem K. tak późno jesteśmy - koncert się
skończył przed ósmą, ale poszliśmy na kawę:). Z Jarka straszna gaduła jest. Wie Pan... :>
;o) Domyślałem się tego,to chyba takie rodzinne cechy Zbożowego Kwiecia. ;o)))
OdpowiedzUsuń'ławy drutowe' ponieważ tam będą naciągnięte druty wyznaczające zewnętrzne linie ław fundamentowych i ścian przyziemia. Też tylko się tego domyślam... ;o)Chyba jeszcze beda tam wbite gwoździe do zamocowania drutów,chyba, bo też tylko się domyślam...
Pewnie dobrze Pan się domyśla ;)
OdpowiedzUsuńI oby jak najszybciej to wszystko się działo...
Szybko i DOKŁADNIE !Pieniądze jedną maja wartość zaś robota ( wykonawstwo) jest rożne. Tutaj nie należy niczego pobłażać. !!!
OdpowiedzUsuńA hasło,kiedyś popularne: Przyjdzie kit i będzie git,należy między bajki włożyć.
Wiem, wiemy ...
OdpowiedzUsuńChoć na razie "troszczymy się" bardziej o pieniądze...
Tata jest budowlańcem, więc nadzór będzie solidny ;)
Jak tak to Ty masz 'z głowy' dopilnowanie. Teraz nie trzeba się martwić o materiały budowlane. Ja gromadziłem przez dwa lata cegłę,pustaki,stal i inne. Wszystkiego brakowało,wówczas to nauczyłem się pędzenia bimbru i nadawania mu walorów Johny Walkera, to była przepustka,załącznik i poważna argumentacja żeby cokolwiek załatwić. I tak 'wlazło' mi to w nawyk, że zostałem pędzi strusiem biegnącym przez łany dorodnego jęczmienia... ;o))
OdpowiedzUsuńJaaaasne. Znam to, moi rodzice też się budowali w okresie 'kiedyś'. Pustaki tata robił sam. Znamy to wszystko w opowieści.
OdpowiedzUsuńTylko materiały trzeba mieć za co kupić. Martwimy się o kredyt. A wcześniej - o pracę. Dobrą i stabilną. A z tym jest tak, jak jest. Prawdopodobnie tylko zalejemy ławice. I na tym się na razie skończy...
Wielki ukłon w stronę Twojego Taty.Wiem jaki to wysiłek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
J.