14 kwietnia 2006

.......

Wiosenne kwiaty niedługo rozłożą swoje płatki - sama sprawdzałam w lesie ^_^. Życiodajne ulewy sprawiają, że wioska zielenieje w oczach. I tak późno w tym roku.    
Pewnie powinnam pisać o czymś innym... Powinnam myśleć o czym innym... O KIM innym... 
Wszystko zostawiłam daleko za mną, ale od tego nie da się uciec. To tylko pozory, że postanowienia wydają mi się spełnione. I choć domowy rozgwar i świąteczne nastroje wypełniają czas, to zdarzają się najsmutniejsze godziny na ziemi [Słowacki], najczęściej w bezruchu wieczornym nad kubkiem czarnej kawy i obok książek, których nie mam siły rozpoczynać.


Gdy wiosną jaśmin piersi stroi                
A wierzby w zachwyceniu płaczą
Jakże możliwe jest by pojąć
Że śmierć ma nowe życie znaczyć...   

[Zbigniew Książek]                                               


Pogodnych świąt, Moi Drodzy. Niech każdy przeżyje je po swojemu - jak najlepiej... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.