25 października 2006

^_^

A odnośnie wczorajszego dnia i bardzo miłego zdarzenia pod naszym wydziałem:), takiej słodkiej sprzeczki - Sawyer jak Sawyer, Lidziu. Ale John Locke...:-D Eeeee... dlaczego nie możemy się częściej kłócić?:)

2 komentarze:

  1. Jasny gwint! Dopiero, gdy przeniosłas blog na inną domenę odkryłam ten wpis:)
    Z perspektywy widze, że i jeden, i drugi to niezłe niedomytki, blee :P
    L.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.