13 sierpnia 2010

kontekst

Gdy się leży pod łaskawym sierpniowym niebem wzdłuż Mlecznej Drogi, po prawej ma się Wielki Wóz, po lewej Pegaza, za sobą Wegę, nad sobą Kasjopeę, a przed sobą Perseusza, i gdy co jakiś czas meteory przecinają niebo jasną smugą, a ciszę nocy przerywają tylko chóry świerszczy - naprawdę inaczej brzmią słowa, że

Gwiazdy , których nigdy nie zobaczymy
Pył kosmiczny , wszystko czego nie rozumiemy
To co jawi nam ziemia
Rdzenie planet , światło gwiazd
To tylko mały epizod
Wielkich prawd

(...).

[*J. Kąkol*]

2 komentarze:

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.