28 czerwca 2009

...

Uporządkowałam widzialną rzeczywistość. Z tą drugą mam jeszcze sporo pracy. I chyba nigdy nie doprowadzę jej do ładu...
Byłam dziś w Krakowie i zdobyłam dwa zaliczenia . Na razie sesję zamykam. Jeszcze tylko dwie pracy pisemne, ale to już we wrześniu.
Niebo na moich horyzontach wciąż ciemnogranatowe, ciężkie, niespokojne - i piękne. Uzależniłam się od Nightwisha. Pomaga mi. Jak dobrze, że jesteś, Muzyko......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.