Spoglądam na liczbe komentarzy która nosi szatańską cyfre 666 ,że aż żal dodać komentarz hehe ^^ widzę ,że jestesmy podobne troche do siebie , nie tylko zasłuchujemy się w podobne nuty to z rysunku wywnioskuje ,ze tez lubisz mange & anime ... no i gitarka xD Pozdrawiam http://gatto-szafiarka.blog.onet .pl :)
Nie uwierzysz ale to prawda. wśród kilku, moim ulubionym szalikiem jest bezowy szalik z autentycznej wielbłądziej wełny. Zakończony białym i brązowym paskiem z brązowymi frędzelkami.Kiedyś drapał lekko w szyję, teraz już nie bo cześć twardego włosia sie już wytarła. Szalik był zrobiony na maszynie dziewiarskiej w początku lat siedemdziesiatych ! Noszę go i wspominam ukochane rączki kleterek go wykonały. Niestety, tych rączek już dawno nie ma, pozostały tylko w mojej pamięci i sercu...
... bo wspomnienia bliskich są ciepłe i w chłodne dni rozjaśniają nam niebo otulają serca tęskniące za wiosną wełnianym szalem, który już dawno przestał drapać w szyję.
Jest delikatny jak pamięć o tej, która pewnego dnia odeszła za daleko - w obliczu tej przestrzeni szorstkość przestaje istnieć.
Spoglądam na liczbe komentarzy która nosi szatańską cyfre 666 ,że aż żal dodać komentarz hehe ^^
OdpowiedzUsuńwidzę ,że jestesmy podobne troche do siebie , nie tylko zasłuchujemy się w podobne nuty to z rysunku wywnioskuje ,ze tez lubisz mange & anime ... no i gitarka xD
Pozdrawiam http://gatto-szafiarka.blog.onet .pl :)
Witam na mojej wysepce, dziękuję za odwiedziny i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńmanga i anime - kiedyś, kiedyś, za młodu. ale kreska mi pozostała z tamtych czasów :)
Nie uwierzysz ale to prawda. wśród kilku, moim ulubionym szalikiem jest bezowy szalik z autentycznej wielbłądziej wełny. Zakończony białym i brązowym paskiem z brązowymi frędzelkami.Kiedyś drapał lekko w szyję, teraz już nie bo cześć twardego włosia sie już wytarła. Szalik był zrobiony na maszynie dziewiarskiej w początku lat siedemdziesiatych ! Noszę go i wspominam ukochane rączki kleterek go wykonały. Niestety, tych rączek już dawno nie ma, pozostały tylko w mojej pamięci i sercu...
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńbo wspomnienia bliskich są ciepłe
i w chłodne dni rozjaśniają nam niebo
otulają serca tęskniące za wiosną
wełnianym szalem,
który już dawno przestał drapać w szyję.
Jest delikatny
jak pamięć o tej,
która pewnego dnia odeszła za daleko
- w obliczu tej przestrzeni szorstkość przestaje istnieć.
Zostaje tylko miłość.
"Bo wspomnienia bliskich są..."
OdpowiedzUsuńTo piękne słowa
czułe i delikatne
subtelną odnową
muślinem
wspomnień wiotkie...
Miłość utracona
tej nie przecenimy
słów ubarwieniem
gdy serce wypełnione
żalu płomieniem...
ładne, nawet bardzo ładne. Pozdraiwam Was
OdpowiedzUsuńtakie tam moje próby cierpliwości nad sobą niż rysunku ...
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny.
Ciepło pozdrawiamy :)