Nowe kryterium dobrych znajomości: dobieraj sobie przyjaciół, którzy mają takie same poglądy społeczno-polityczne. Ale jeśli już takie kryterium wyznajesz, to zastosuj je od razu, na początku znajomości z drugim człowiekiem - zanim go oswoisz, zanim sprawisz, że cię polubi, obdarzy zaufaniem, zaprosi do swojego świata, zwierzy z kilku problemów, słabości, ucieszy się na kolejnego maila albo komentarz...
Bo jeśli po kilku miesiącach znajomości powiesz mu, że jednak już nie chcesz go znać, że nie jest ci już potrzebny i że nie traktowałeś go poważnie, to będzie mu przykro. To nic, że tyle was łączy i okazaliście sobie wzajemnie tyle dobra - nic to.
Przykro.... -_-
Bo jeśli po kilku miesiącach znajomości powiesz mu, że jednak już nie chcesz go znać, że nie jest ci już potrzebny i że nie traktowałeś go poważnie, to będzie mu przykro. To nic, że tyle was łączy i okazaliście sobie wzajemnie tyle dobra - nic to.
Przykro.... -_-
Hmm... zastanawiam się i chyba po części się z Tobą zgadzam. Nie wiem tylko czy do końca poglądy muszą być zawsze takie same. Chyba ważne jest, aby obie strony znały swoje poglądy i umiały je szanować. Jeśli tak jest, nic nie stoi na przeszkodzie, by przyjaźń się rozwijała. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńNie, nie, Jakubie. Oczywiście, że tak nie powinno być! Trochę zmyliłam intencję swojej wypowiedzi tym ironicznym tonem, oczywiście, że tak nie powinno być...:(
OdpowiedzUsuńprzykre...
OdpowiedzUsuńściskam