10 grudnia 2010

Mój świat, którego było tak o wiele za dużo - nagle zaczął się kurczyć.
Wcześniej błądziłam w ogromie, teraz obijam się o ściany.
Jeszcze nie wiem, co jest gorsze.

3 komentarze:

  1. Czasem dobrze jest spędzić trochę czasu sam na sam z Panem Bogiem i po prostu pytać Go o to, co dzieje się dookoła i czego od nas w tym oczekuje. Pozdrawiam, i pamiętam w modlitwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem należy przystanąć i wsłuchać się w odgłosy tych czterech ścian...
    powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. @Jakubie - dziękuję - modlitwa to chyba najlepsze, co można ofiarować człowiekowi (zwłaszcza w tak odległej relacji jak blogowa znajomość).
    @Malutka - dzięki za odwiedziny i słowa wsparcia.

    Dziękuję Wam!!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.