Hania prosi Oleńkę o wystąpienie razem z nią w Molierze. Oleńce jest bardzo miło i w ogóle - wzniośle się zrobiło dookoła. Podczas, gdy uruchamiają jej się wszelkie motywy i konteksty literackie z cyklu: Muzyka - zaprzeczenie śmierci (Pan Z.:), Śpiew to istnienie: tchnienie wokół nicości. Oddech w Bogu. Wiatr (wielki Rilke), gdy bohaterami snów jej są Orfeusz, Arion, Amfion i Apollo i zaczyna pieśnią całe ogarniać niebiosa i ziemię całą widzieć poprzez śpiew (jak u Leśmiana), i rosną jej skrzydła z nut, a ciało oplata mgiełka półkropelek, ćwierckropelek, Hania widzi to zupełnie inaczej - konkretniej bardziej o wiele, a mianowicie jako
ratowanie dupy
Olu, musisz mnie uratować. W ten czwartek jest znów ten WIECZÓR TALENTÓW i teraz koniecznie (!) muszę wystąpić. Oczywiście wszyscy zdają egzaminy i nie mają czasu, więc ja będę śpiewać z Tobą:D:D:D:D Bo my jesteśmy zgrane i nie potrzebujemy żadnych prób. Przedstawimy jakiś nasz stary numer i po bólu. Koncert jest w czwartek o 19:00 w Molierze. Olek, co śpiewamy? Ja fort Ty git + pomruki jakieś do tego i jest super utwór. Więc jak? Co p-rrroponujesz? 9...) Wiem, wiem... Też Cię kocham...:* Czekam na odp Hans
I może dzięki tej odmienności tak się zgrywamy i osiągamy nasze małe-wielkie sukcesy na scenach całej Polski :D:D i stąd też wynika nasze "prężne" działanie:))) Hans sprowadza mnie z obłoków na ziemię, a ja go dźwigam w niebiosa patetyczności, ach, och:) I fajnie jest:))
ratowanie dupy
Olu, musisz mnie uratować. W ten czwartek jest znów ten WIECZÓR TALENTÓW i teraz koniecznie (!) muszę wystąpić. Oczywiście wszyscy zdają egzaminy i nie mają czasu, więc ja będę śpiewać z Tobą:D:D:D:D Bo my jesteśmy zgrane i nie potrzebujemy żadnych prób. Przedstawimy jakiś nasz stary numer i po bólu. Koncert jest w czwartek o 19:00 w Molierze. Olek, co śpiewamy? Ja fort Ty git + pomruki jakieś do tego i jest super utwór. Więc jak? Co p-rrroponujesz? 9...) Wiem, wiem... Też Cię kocham...:* Czekam na odp Hans
I może dzięki tej odmienności tak się zgrywamy i osiągamy nasze małe-wielkie sukcesy na scenach całej Polski :D:D i stąd też wynika nasze "prężne" działanie:))) Hans sprowadza mnie z obłoków na ziemię, a ja go dźwigam w niebiosa patetyczności, ach, och:) I fajnie jest:))
SPRZECIW!!! Mail ocenzurowano!!! Brakuje tu istotnych tytułów, które w moim życoiu odegrały bardzo ważną rolę!!! I rechotam, jak jeno o tym wspomnę :DDD A Oler to ocenzurował, co za baba, albo Mara mu kazała! Drodzy czytający! Namówcież OD - niech wpisze te tytuły, niechaj wam opowie te przaśne historyjki, które nam świecić będą w przyszłości jako te perełki z naszych dni minionych (łuuuuu - wyjemy, jest lirycznie. kropka) => "... że szczęśliwi byliśmy kiedyś w Krakowie"
OdpowiedzUsuń