Na początku się bałam, przytłaczały mnie terminy i pewne okoliczności współpracy, ale teraz doceniam cały swój trud i czas, który wkładam w nasze wykłady w ramach Katolickiego Klubu Dyskusyjnego.
dziękujemy! bardzo:) Dzięki Twojej pracy więcej ludzi będzie miała okazję zapoznać się z treścią Księdza wykładów :) podoba mi się sposób w jaki to piszesz, dzięki :-)
Musi cieszyć!
OdpowiedzUsuń:)
Na początku się bałam, przytłaczały mnie terminy i pewne okoliczności współpracy, ale teraz doceniam cały swój trud i czas, który wkładam w nasze wykłady w ramach Katolickiego Klubu Dyskusyjnego.
UsuńW wakacje mam co robić, oj mam.
:)
dziękujemy! bardzo:)
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej pracy więcej ludzi będzie miała okazję zapoznać się z treścią Księdza wykładów :)
podoba mi się sposób w jaki to piszesz, dzięki :-)
Leno, Leno!
UsuńCzy Ty jesteś tą (Magda)Leną, o której myślę??! :-))
Zaglądam na Twój blog, ale nie rozpoznałam Cię w tej sieci!
Witaj, witaj! Jak mi miło!! :* :)
tak, to Magda o której myślisz.
Usuńbo ja się tak ukrywałam jak widać -skutecznie:))
:)pozdrowionka:*
To cieszę się, że Ty to Ty :)
Usuń!! :)
Nie taka mała moim skromnym zdaniem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zapracowaną Ciebie :)
Elu, jeśli Ty tak mówisz, to znaczy, że to wielka rzecz jest! :-)
UsuńPozdrawiam! :)
Już niedługo, niedługo. Potem pozostanie mi tylko radość i satysfakcja, albo moralny kac, że się nie douczyłam.
Na pewno cieszy, i myślę, że to jest świetna inicjatywa - Katolicki Klub Dyskusyjny. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJakubie - to jest świetna inicjatywa. Zwłaszcza, kiedy prelegenci są tak fantastyczni, jak ksiądz Leszek. Czasami gości u nas sam prof. Zwoliński :)
UsuńDość fajnie się to kręci. Cieszy.
Pozdrawiam! :)