14 lutego 2007

wierszem :)

....Gdy Cię ujrzałam pierwszy raz
Śmiałeś się wtedy tak, 
Jakbyś był samym śmiechem.
Niedbale przystanąłeś w drzwiach
Wśród tłumu ludzi ja
Chciałabym być blisko Ciebie.


"Kochany, Kochany...!"
- Szeptało moje serce
"Kochany, Kochany,
Że jestem, nawet nie wiesz
Że jestem, nawet nie wiesz..... 

1 komentarz:

  1. PSIA KOŚĆ!Nareszcie się domyślił!oj,tępe te faceciska,tępe:)całus

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mogą pojawić się z małym opóźnieniem - są moderowane.