...OK, rozumiem, że w ciąży przytyłam. Za dużo. I że po ciąży też. Bardzo. Ale nie pojmuję już zupełnie, że nie mieszczę się w sukienkę, w którą mieściłam się w 18 tygodniu ciąży (ze sporym luzem). Naturalnie w sukienki, w które mieściłam się nie będąc w 18 tygodniu ciąży, także odpadają. W rezultacie nie mam czego założyć na ślub mojego brata za miesiąc.
I znowu łapię doła...
PS: W bolerko też się nie mieszczę...
PS: W bolerko też się nie mieszczę...